Przychodzi kobieta do lekarza i mówi:
- Panie doktorze, mam wstydliwy i nieco dziwny problem. Otóż na wewnętrznej stronie ud pojawiły mi się ostatnio tajemnicze, zielone koła. Lekarz kazał jej się rozebrać, obejrzał dokładnie opisane miejsce, po czym zapytał:
- Ma pani kochanka Cygana?
- Tak, skąd pan wie? - zapytała zawstydzona nieco kobieta.
- Proszę mu powiedzieć, że te kolczyki nie są złote.
Ona i on siedzą blisko siebie na kanapie.
- Chcę panu zwrócić uwagę, że za godzinę wróci mój mąż...
- Przecież nie robię nic niestosownego.
- No właśnie, a czas leci...
Czwarta rano. Nawalony mąż wraca do domu.
- Brak mi słów! - krzyczy żona.
- I chwała Bogu!
Rozmawia dwóch kolegów:
- Moja żona nie ma żadnych zdolności.
- Moja gorzej, jest zdolna do wszystkiego...
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 4 stycznia 2016, 22:49
Nie kumam. Wytłumaczy ktoś? O co chodzi z tymi kolczykami?
Odpisz
30 marca 2016, 15:16
@Uwielbiam_Rysowac12: Kolczyki nie są złote tylko takie podrobione, które farbuja.
Odpisz
26 lipca 2016, 08:44
@damian2500: Albo tak sztuczne i "chemiczne", że ciało gnije od wewnątrz (tak, to jest możliwe)
Odpisz
21 września 2016, 21:48
@BlekitnaPantera: nie wiesz chyba jak dziala chemia
Odpisz
31 grudnia 2017, 01:11
@Uwielbiam_Rysowac12: chodzi o to że stopy metali imitujące złoto mogą farbować na różne dziwne kolory, typu zielony lub niebieski
Odpisz