Przychodzi Grażyna do Janusza i mówi:
- Janusz, niedługo święta, idź do sklepu kupić dekoracje na choinkę.
Janusz idzie do sklepu, a Grażyna siedzi przed telewizorem i ogląda TV Trwam. Właśnie nadawali mszę na żywo, więc ta zasnęła po trzech minutach. Budzi się 2 godziny później. Wstaje zobaczyć, jak radzi sobie Janusz, a w salonie zastaje choinkę całą w majonezie. Gdy ta się go pyta, co on zrobił, to on na to odpowiada:
- Grażyna, miałem udekorować choinkę, to ją udekorowałem. Przecież na etykiecie pisze: "Majonez Dekoracyjny"
Z pamiętnika detektywa:
11:34 Przybyłem na miejsce zbrodni.
11:34 Obejrzałem zwłoki.
11:34 W studzience burzowej znalazłem narzędzie zbrodni.
11:34 Zdałem sobie sprawę, że mój zegarek nie działa.
Blondynka u doktora:
- Niech mi pan pomoże! Trzmiel mnie użądlił!
- Spokojnie, zaraz posmarujemy maścią..
- A jak go pan doktor złapie? Przecież on już poleciał!
- Nie! Posmaruje to miejsce, gdzie panią użądlił!
- Aaaa! To było w parku, przy fontannie, na ławce pod drzewem.
- Kretynko! Posmaruje tą część ciała, w którą cię uciął!
- To trzeba było od razu tak mówić! W palec mnie użądlił. Boże, jak to boli!
- Który konkretnie?
- A skąd mam wiedzieć? Wszystkie trzmiele wyglądają podobnie...
W górskiej chacie pod Gubałówką wielką uroczystość - Jan Gąsienica kończy sto lat. Zjechali się reporterzy, naczelnik miasta, wręczono medal i dyplom. Wszyscy, trzęsącego się ze starości pomarszczonego Gąsienicę, pytają jak dożył tak sędziwego wieku.
- Zwyczajnie, nie piłech, nie paliłech, za dziewkami nie goniłech...
W tym momencie przerywa mu straszny hałas.
- Nie przejmujta się - mówi Gąsienica - to tylko mój starszy brat, całą noc pił gorzałe, to mu się chce teraz za dupami ganiać.
Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.
- Europosłowie chcą. by niedługo wszystkie auta Polaków były elektryczne.
- Polacy chcą by niedługo wszystkie krzesła europosłów były elektryczne.
Mąż mówi do żony:
- Zdejmij majtki, bo zaraz przyjdzie hydraulik.
- A co, nie mamy już pieniędzy?
- Z kaloryfera k***a zdejmij!
Komentarze
Odśwież25 lutego 2024, 13:40
dobre
Odpisz
12 stycznia 2021, 16:59
Dlaczego się mówi: "jest napisane" ? skoro to jest wydrukowane? Logicznie byłoby: jest napis.
I dlaczego niedzwiedź, nietoperz i niezabudka zamiast bez "nie". Albo słowo: ko-wal ? Nie lepiej: walgo?
Gupi ten polski
Odpisz
25 listopada 2020, 08:26
XD majonez
Odpisz
24 sierpnia 2020, 01:12
Nie na etykiecie pisze, tylko jest napisane
Odpisz
24 października 2020, 05:16
@miladyzgaga: Czy ty poprawiasz Janusza z kawału?
Odpisz
1 listopada 2020, 23:38
@miladyzgaga: pan maruda
Odpisz
29 października 2020, 00:20
Potwierdzam, byłem majonezem.
Odpisz
28 października 2020, 22:42
Dobry jest
Odpisz
24 października 2020, 19:32
Suchar na dziś
Odpisz
24 października 2020, 21:08
@Pixelchu: Suchar szefa kuchni
Odpisz