- Co oznacza 200 tysięcy podniesionych rąk?
- 100 tysięczną armię francuską.
- Kochanie gdzie jesteś??
- Na polowaniu...
- A kto tam tak głośno dyszy?
- Niedźwiedź...
- A czemu dyszy?
- Bo jest ranny, postrzeliłem go...
- A dlaczego on dyszy damskim głosem?
- Nie wiem... jestem myśliwym, nie weterynarzem...
- Puk, puk.
- Kto tam?
- Policja!
- Musicie poczekać, robię kupę.
- Wiemy. Budka telefoniczna ma szklane boki...
- Boisz się sztucznej inteligencji?
- Bardziej się boję prawdziwej głupoty.
Rosjanin przyjeżdża do gułagu. Strażnik przyjmuje go i pyta:
- Według papierów dostałeś 50 lat, za co?
- Strażniku, powiedziałem, że Stalin jest kretynem.
- I za to dostałeś 50 lat?
No tak, 10 za obrazę Kremla, 10 za obrazę matki ojczyzny, 15 za obrazę Stalina i 15 za rozpowszechnianie tajemnicy państwowej.
Mąż dzwoni do żony i od razu zadaje pytanie:
- Kochanie, z czym była dzisiejsza zupa?
- Z sekretnym składnikiem - Odpowiada żona.
- To go wyjaw, bo lekarze nie wiedzą, co robić...
Komentarze
Odśwież10 września 2020, 09:09
Sprawa wygląda tak że nie ma idealnej terenówki ale jeśli mamy lepszy sprzęt to zazwyczaj wjedziemy dalej(sporo jednak zależy od umiejętności) a jeśli gdzieś ugrzęźniemy na tyle mocno że nie da się samemu wyjechać to wtedy potrzeba albo wyciągarki i drzewa albo ciągnika. Poniżej zdj maskotki wyrowiska jednego z rajdów offroadowych.
Odpisz