Podchodzi facet do straganu z...

Podchodzi facet do straganu z warzywami i pyta sprzedawczynią:
- Czy te warzywa są zmodyfikowane genetycznie?
Sprzedawczyni mówi:
- A dlaczego się pan pyta?
A marchewka mówi:
- Właśnie, dlaczego?

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar krux9999x

24 czerwca 2020, 11:21

Ja to bym odrazu spierdzelał

Avatar Shadow_123321

9 czerwca 2020, 01:07

Zerżnięte z mema tylko zamiast marchewkę były truskawki

Avatar Hello_pati

12 czerwca 2020, 12:21

@Shadow_123321: Dasz linka? Nie widziałam go

Avatar Hello_pati

14 czerwca 2020, 22:25

@Hello_pati: A już nie ważne, znalazłam go. Trochę przeraził

Avatar Shadow_123321

14 czerwca 2020, 22:32

@Hello_pati: bym nie mógł ci dać linka

Avatar kosmos__

13 czerwca 2020, 00:38

Sprzedawczynię, a nie sprzedawczynią. Narzędnik w tym zdaniu nie ma sensu

Avatar Bright32

9 czerwca 2020, 23:38

Nie wiem

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Istnieje 10 typów ludzi: ci, którzy rozumieją system binarny i ci, którzy go nie rozumieją.

Zobacz cały dowcip

Cygan i Żyd trafiają do obozu. Roztrzęsiony Cygan pyta:
- Co z nami teraz będzie?
- Jak to co? - odpowiada Żyd - Zabiją nas.
- Uff, a myślałem, że każą nam pracować.

Zobacz cały dowcip

- Dzień dobry, chciałbym się u państwa zatrudnić jako specjalista od bezpieczeństwa informatycznego.
- Przykro mi, ale nie potrzebujemy kogoś takiego.
- No jak pan uważa. W razie czego moje CV ma pan na pulpicie.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Jedzie blondynka w wełnianej czapce na motorze.
Policjant zatrzymuje motor i się pyta:
- Czemu pani ma wełnianą czapkę, a nie kask?
- Proszę pana, ja zrobiłam taki eksperyment. Z dwunastego piętra zrzuciłam wełnianą czapkę i kask. Kask się połamał, a czapka była cała.

Zobacz cały dowcip

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!

Zobacz cały dowcip