U okulisty:
- Pańskie wyniki nie wyglądają za dobrze...
- Mogę je zobaczyć?
- Raczej nie....
W kawiarni "Elefant" Stirlitz miał się spotkać z łącznikiem. Nie ustalono niestety żadnego znaku rozpoznawczego. Na szczęście łącznikowi zwisały spod marynarki szelki spadochronu.
Okres przedświąteczny. Katechetka organizuje szopkę Bożonarodzeniową w kościele i rozdziela role:
- Krysiu - ty będziesz Matką Boską.
- Maciusiu - ty świętym Józefem.
- Rysio - ty będziesz barankiem.
... itp itd... aż w końcu przyszła koleś na 5-letniego Jasia:
- A ty Jasiu będziesz pastuszkiem...
- A kto to jest pastuszek?
- Hmm... jak by Ci to Jasiu wytłumaczyć... taki pan co mieszka na wsi.
- Rolnik?
- O właśnie! Rolnik Jasiu...
- Super - i po chwili pobiegł do stojących przed kościołem rodziców i mówi podniecony:
- Nie zgadniecie co będę robił w szopce świątecznej!
- Co Jasiu? Opowiadaj?
- Będę jeździł traktorem!
Widziałem dwóch walczących niewidomych. Krzyknąłem:
- Stawiam stówę na tego z nożem!
Rozbiegli się.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
- Panie Leonardzie, co pan robił w laboratorium z trzema asystentkami?
- Nic...
- To dlaczego ten królik patrzy na pana z takim szacunkiem?
Komentarze
Odśwież14 grudnia 2023, 21:12
... klejnoty
Odpisz
29 czerwca 2019, 12:47
...kamerę!
Odpisz
2 października 2018, 14:54
AAA to bez sensu, sam zmieniłem wielokropek w kropkę, co teraz nie ma sensu, ponieważ trzeba było sobie dopowiedzieć co w tej drugiej ręce będzie się znajdować. Mój błąd, przyznaję się.
Odpisz
4 października 2018, 21:06
@iger3: jak się poprawia?
Odpisz
4 października 2018, 21:27
@janektoziomal: Nie wiem? Chyba moderacja poprawia ;)
Odpisz
11 maja 2019, 10:34
@iger3: A co było w drugiej?
Odpisz
11 maja 2019, 12:41
beniz
Odpisz
11 maja 2019, 13:04
@kijgjuhikk: Spodziewałem się czegoś bardziej kreatywnego
Odpisz
11 maja 2019, 13:32
na przykład?
Odpisz
11 maja 2019, 19:29
Tak jak napisał kijgjuhikk ;)
Odpisz