Idę sobie przez korytarz. Za mną...

Idę sobie przez korytarz.
Za mną dwóch łysych gości.
Myślę: Już po mnie!
Krzyczę do nich: MIĘCZAKI!
Zaczynają płakać i uciekać.
Tak się to załatwia na onkologii.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar jakitygrys

2 sierpnia 2024, 14:31

Głupio denne. A co na to robaki? Zemsta za nabijanie na haczyki rybaków?

Avatar Mijak

5 lutego 2018, 07:37

"Mięczaki" jest słabe. Lepsze byłoby coś, co im przypomni, że nie zostało im wiele życia.

Avatar WielkiSpod

2 marca 2019, 11:48

@Mijak: Jak choćby tkniecie mnie palcem, nie dożyjecie końca tygodnia!

Avatar MonaPunia

12 lutego 2018, 15:11

Żarty z raka nie są śmieszne😠.Ostatnio syn koleżanki mojej mamy zmarł na raka.😢

Avatar erykos123

2 marca 2019, 11:54

@MonaPunia: Czyli już nie będzie cię z nim porównywać

Avatar Kangurur28

2 marca 2019, 13:08

@erykos123: profit

Avatar rumcajschr

2 marca 2019, 13:26

@MonaPunia: Wywalaj normiku

Avatar Polalak

Edytowano - 2 marca 2019, 23:36

@MonaPunia: No słuchaj wszyscy wiemy jaką strasznością jest ta choroba, ale patrz pozytywnie żarty szczególnie najczarniejszy humor wymagają dystansu. Zrozum proszę bo jesteś mądra a jeśli nie możesz się z tym pogodzić to niestety. Dział dowcipów to bezwzględne miejsce, ale na memach raczej też nie oczekuj tego. Chociaż mamy wspaniałą społeczność, trzeba uważać popatrz właśnie na pogadajmy w memach. To świetna rozmowa wymiana rysunkami i wiele innych. Życzę ci szczęścia, miłości i zrozumienia :)
(ps. Nie używaj nigdy też takich emotek)

Avatar Test_Subject_6281

9 sierpnia 2021, 11:38

@Polalak: Wholesome

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Dawno temu, w czasach kryzysu gospopdarczego Towarzysz Pierwszy Sekretarz KC PZPR kazał się zamrozić na sto lat, by doczekać lepszych czasów. Po upływie tego okresu obudzono go i wypuszczono. Idzie sobie wzdłuż głównej ulicy Katowic i oczom nie wierzy. W sklepach jest pełno różnego rodzaju towarów, myśli sobie: ”nareszcie socjalizm okazał swoją wyższość”. Jednakże zgłodniał. Zachodzi do sklepu mięsnego, a tutaj pełno wszelkiego dobra: szynki, balerony, polędwice. Rozgląda się, ale nie widzi swojego ulubionego dania. Podchodzi więc do sklepowej i pyta czy może kupić sobie kaszanki. ”Kaszanka, kaszanka - co to takiego?” - zastanawia się. Jednakże po chwili domyśla się o co chodzi nieznajomemu i odpowiada: ”Aaa... kaszanka, to pewnie to, co jedzą w rezerwatach komuniści”.

Zobacz cały dowcip

Jedna z młodszych klas szkoły podstawowej. Pani nauczycielka stojąc na ławce zmienia jakiś obrazek, a dzieci trzymają ławkę, aby pani nie spadła. Jasio korzystając z okazji zagląda pani pod spódniczkę. Wchodzi inny nauczyciel, zauważył co wyczynia chłopiec i mówi:
- Jasiu uważaj bo oślepniesz!
Jasio zakrywa jedno oko ręką i mówi:
- Pierdzielę, zaryzykuję na jedno oko.

Zobacz cały dowcip

Mężczyzna wrócił z wojska i kłóci się z siostrą. Dochodzi do ostrej wymiany zdań:
- Ty się będziesz mnie słuchała, ja byłem podporucznikiem!
- A ja byłam pod generałem!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip