Mały Jasiu pyta się mamy: Mamusiu, a gdzie jest teraz tatuś?
- Tata pracuje teraz w kotłowni - odpowiada mama.
- A co on tam robi? Łowi koty?
Dlaczego koszykarzom przed meczem dają gazowaną wodę?
- Żeby im się lepiej odbijało.
W sklepie.
- Pani da dwie skrzynki wódki, 100 butelek piwa, 20 butelek Martini, 10 butelek whisky, 10 butelek tequili, dwa kartony Marlboro i 100 prezerwatyw.
- Proszę.
- Dziękuję.
- Proszę pana! Proszę pana!!
- Zapomniałem coś?
- Nie. Ale pan mnie weźmie ze sobą, co?
Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.
Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Komentarze
OdświeżEdytowano - 17 kwietnia 2018, 21:31
Czy to to, co wydarzyło się po tym dzwoniącym koniu?
(chodzi o inny dowcip)
Odpisz
17 czerwca 2018, 13:54
@Hello_pati: Nie jestem pewien jaki dowcip masz na myśli, możesz mi go opowiedzieć? Albo podać link do tego dowcipu? :)
Odpisz
17 czerwca 2018, 14:02
@iger3: Facet siedzi spokojnie w kuchni i robi tzw. poranny przegląd prasy. Nagle stojąca za nim żona szturcha go...
- Eee! Co ty! Za co to?
- Co to za karteczka z napisem "Sabrina" wystaje ci z kieszeni?
- Nie pamiętasz, kochanie? W zeszłym tygodniu postawiłem na wyścigach na konia o takiej nazwie.
Uspokojona żona przeprasza męża.
Kilka dni później facet siedzi znowu w kuchni i podobnie dostaje kuksańca od od żony...
- Za co znowu!?
- Twój koń dzwoni...
Odpisz
17 czerwca 2018, 16:21
@Hello_pati: Haha, dobre ;D Możliwe, że te 2 dowcipy są o tym samym małżeństwie ;D
Odpisz
17 czerwca 2018, 20:52
@Hello_pati: Sabrinę to na stosie spalili za zabawe w Jaine :p
Odpisz
18 czerwca 2018, 17:42
To chyba nie była glevissig
Odpisz
18 czerwca 2018, 13:46
nawet fajne
Odpisz