- Wiera, idę na wyścigi konne! -...

- Wiera, idę na wyścigi konne!
- Jura, dziś żadnych gonitw nie będzie. Spotkałam tę twoją kobyłę i obiłam jej mordę.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Hello_pati

Edytowano - 17 kwietnia 2018, 21:31

Czy to to, co wydarzyło się po tym dzwoniącym koniu?
(chodzi o inny dowcip)

Avatar iger3

17 czerwca 2018, 13:54

@Hello_pati: Nie jestem pewien jaki dowcip masz na myśli, możesz mi go opowiedzieć? Albo podać link do tego dowcipu? :)

Avatar Hello_pati

17 czerwca 2018, 14:02

@iger3: Facet siedzi spokojnie w kuchni i robi tzw. poranny przegląd prasy. Nagle stojąca za nim żona szturcha go... 
- Eee! Co ty! Za co to? 
- Co to za karteczka z napisem "Sabrina" wystaje ci z kieszeni? 
- Nie pamiętasz, kochanie? W zeszłym tygodniu postawiłem na wyścigach na konia o takiej nazwie. 
Uspokojona żona przeprasza męża. 
Kilka dni później facet siedzi znowu w kuchni i podobnie dostaje kuksańca od od żony... 
- Za co znowu!? 
- Twój koń dzwoni...

Avatar iger3

17 czerwca 2018, 16:21

@Hello_pati: Haha, dobre ;D Możliwe, że te 2 dowcipy są o tym samym małżeństwie ;D

Avatar
Konto usunięte

17 czerwca 2018, 20:52

@Hello_pati: Sabrinę to na stosie spalili za zabawe w Jaine :p

Avatar Patryk85

18 czerwca 2018, 17:42

To chyba nie była glevissig

Avatar dam1234

18 czerwca 2018, 13:46

nawet fajne

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Rozmawiają profesorowie matematyki:
- Dasz mi swój numer telefonu?
- Oczywiście. Trzecia cyfra jest trzykrotnością pierwszej, czwarta i szósta są takie same. Druga jest o jeden większa od piątej. Suma sześciu cyfr to 23 a iloczyn 2160.
- W porządku, zapisałem: 256 343.
- Zgadza się. Nie zapomnisz?
- Skądże! To kwadrat 16 i sześcian 7.

Zobacz cały dowcip

Do kasy w hipermarkecie podchodzi para z dwoma wózkami wyładowanymi po brzegi. Wykładają zakupy na taśmę, kasjerka skanuje, pakują. Kasjerka zauważyła, że między zakupami nie ma papieru toaletowego, postanowiła więc zażartować:
- No, wszystko państwo wzięliście, ale o papierze toaletowym, to zapomnieliście.
Na co mężczyzna niemal miotając iskry z oczu:
- A po jaką cholerę, jak paragon będzie miał z 50 metrów!?

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Klientka w chińskiej restauracji pyta kelnerkę:
- Co pani dziś poleca? Kurczaka orientalnego czy Kaczkę w sosie słodko-kwaśnym?
- Aaa... Jeden pies.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!

Zobacz cały dowcip