Franek leży z żoną na kanapie, leniuchują, oglądają film. Jego telefon jest w kuchni.
Nagle słyszy, że przyszedł SMS. Niechętnie wstaje i idzie do kuchni. Czyta... SMS od żony:
"Jak już wstałeś, to zrób mi herbatę."
- Czy to prawda, że twój brat rozmawia sam ze sobą?
- Nie wiem. Nigdy nie byłam z nim, kiedy był sam.
- W zeszłym miesiącu kupiłem żonie kolczyki z diamentami i od tego czasu się do mnie nie odzywa.
- Dlaczego?
- Taka była umowa.
Na Podhalu do sklepu wpada złodziej:
- Dawaj kasę!
- Jakom? Jęcmienną cy grycaną?
- Trudno mi zdiagnozować konkretną przyczynę dolegliwości, ale myślę, że to wina nadużywania alkoholu.
- Dobrze Panie doktorze, przyjdę gdy będzie Pan trzeźwy.
Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.
Przychodzi do zegarmistrza rozżalony klient.
- Proszę Pana! Zegarek, który u pana kupiłem pół roku temu, już się popsuł i jest do wyrzucenia. A zapewniał mnie pan, że będzie mi służył przez całe życie.
- Zgadza się ale Pan wtedy bardzo źle wyglądał...
Komentarze
Odśwież5 października 2017, 17:10
XD
Odpisz
9 maja 2017, 13:23
nie lepiej wstać niż tracić 30 groszy?
Odpisz
2 maja 2017, 23:57
Znam to ;)
Odpisz
2 maja 2017, 09:50
Moja mama kiedyś tak zrobiła a mój Tata się tak wkurzył że po co traci 60 groszy z konta. Później ja tak zrobiłam to mój Tata się odwrócił i poszedł spać
Odpisz
2 maja 2017, 22:46
@Natka_tatka123: wut
Odpisz
16 października 2017, 19:22
@Natka_tatka123: To stąd ten nick?
Odpisz
1 maja 2017, 22:40
Kreatywnie to rozegrała.
Odpisz
1 maja 2017, 13:43
OoOOooo! Niezłeee
Odpisz
1 maja 2017, 13:06
O ta menda.
Niezłe.
Odpisz
21 kwietnia 2017, 21:58
Kreatywnie to rozegrała.
Odpisz