Z drzwi gabinetu lekarskiego...

Z drzwi gabinetu lekarskiego wypada facet kopnięty przez zdenerwowanego lekarza.
- Następny, proszę!
- Pan doktor chyba dziś nie w humorze. Może przyjdę jutro.
- Ależ skąd! Po prostu tamten facet, którego od dziesięciu lat leczę na żółtaczkę, dziś powiedział mi, że jest Chińczykiem.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar AugustPoniatowski

21 marca 2017, 21:30

Myślałem że w sikach się wykąpał

Avatar ul66t55

21 marca 2017, 14:04

czemu zawsze dostaje mase czerwonych strzałek ,głupi jeśteście

Avatar
Konto usunięte

25 marca 2017, 22:14

@ul66t55: ja też i żyję...

Avatar ul66t55

Edytowano - 11 marca 2017, 10:18

chinole nie są zółci tylko biali

Avatar Piotro165

20 marca 2017, 10:36

@ul66t55: Japończycy są bladzi

Avatar jasioolaizosia2

20 marca 2017, 17:10

@ul66t55: wyróżniamy rasę żółtą, białą, i czarną

Avatar TheMJawesome

20 marca 2017, 20:30

@jasioolaizosia2: Dla mnie to nie jest żadna inna rasa, po prostu różni ludzie mają inny kolor skóry.

Avatar damian2500

24 marca 2017, 18:32

@TheMJawesome: To jest pojęcie podręcznikowe, nie jest obraźliwe...

Avatar Aatroxu

25 marca 2017, 21:38

@damian2500: mój podrecznik od biologi zaorał
"ODMIANA" żółta biała i czarna człowieka
no myślałem że mnie poje*ie

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Zbieram się rano do roboty, ale samochód nie chce odpalić. Ku*wa! - pomyślałem. - Spóźnię się i będzie przejegrane!
Zamawiam Ubera. Pofarciło się, Uber Select w cenie standardowego. Przyjeżdża Merc, wsiadam. Kierowca w garniturze. Dojeżdżamy, Uber zatrzymuje się przed wejściem do firmy, chcę wysiąść, kierowca mnie powstrzymuje:
- Nie, proszę poczekać, klamka nie działa, zaraz wysiądę, otworzę od zewnątrz!
I rzeczywiście, wysiada, obiega samochód, otwiera mi drzwi, przytrzymuje, czeka aż wysiądę, podał mi jeszcze teczkę.
A temu wszystkiemu przygląda się zdziwiony szef, który akurat dopalał papierosa...

Zobacz cały dowcip

Na sali sądowej prawnik zwraca się do świadka:
- Jak na pana pochodzenie społeczne, odznacza się pan wielką inteligencją...
Na to świadek:
- Gdybym nie był pod przysięgą z pewnością odwzajemniłbym komplement.

Zobacz cały dowcip

Mąż wraca do domu.
- Gdzie byłeś?! - pyta groźnie żona.
- Kotku spotkałem kumpla z wojska, ... no ... i wiesz troszkę przeholowałem...
- Co? Przecież ty nigdy nie byłeś w wojsku!
- No popatrz, oszukał mnie...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Podczas prac wykopaliskowych grupa doświadczonych archeologów odkopała grupę mniej doświadczonych archeologów.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip

Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co

Zobacz cały dowcip