Prawo Murphy'ego: Siedzisz sam,...

Prawo Murphy'ego:
Siedzisz sam, czekasz, nic się nie dzieje. I akurat gdy postanowiłeś posłuchać stetoskopem własnych jąder, lekarz wraca do gabinetu.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Aatroxu

12 kwietnia 2017, 22:15

siedze se u lekarza badam podje**nym stetoskopej jajca i jeszcze ogldam obrazki na jeja

Avatar
Konto usunięte

24 marca 2017, 20:30

jest tu Donald Trump?

Avatar
Konto usunięte

27 marca 2017, 07:03

Trump jest wszędzie.

Avatar
Konto usunięte

27 marca 2017, 12:32

o nie

Avatar Polalak

2 kwietnia 2017, 22:51

ty tez

Avatar
Konto usunięte

3 kwietnia 2017, 17:51

@Polalak: heh thnx ;)

Avatar lorax12

24 marca 2017, 06:52

Co niby chciałeś usłyszeć?
Testosteron?

Avatar Davido

24 marca 2017, 09:45

@lorax12: Dzieci

Avatar lorax12

24 marca 2017, 14:36

@Davido: wątpię

Avatar Davido

24 marca 2017, 15:40

@lorax12: Przyszłe dzieci.

Avatar lorax12

24 marca 2017, 15:43

@Davido: plemnik =/= dziecko

Avatar sliwak2001

24 marca 2017, 21:46

@lorax12: Ale w sumie plemnik w "jajku" to taki homunculus.

Avatar lorax12

24 marca 2017, 21:59

@sliwak2001: humunculusy to właśnie miały być plemniki

Avatar
Konto usunięte

27 marca 2017, 07:04

@lorax12: Kurczaczka?

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Jest egzamin. Studenci czekają nerwowo pod salą, jednak z nudów zaczęli rzucać sobie indeksami. Pech chciał, że jeden z nich spadł i wjechał pod drzwi. Po chwili wyjechał, a w indeksie była wpisana ocena 5. Następny student również wrzucił indeks pod drzwi i indeks wrócił z oceną 4, 5. I tak następnie 4, 3+, 3. Kolejny student bał się, ponieważ nie chciał dostać 2. Jednak odważył się i wsunął indeks pod drzwi. Ten po chwili wrócił z oceną 5 i dopiskiem: "5 za odwagę".

Zobacz cały dowcip

Pewnej nocy patrol policyjny czatował pod pewnym pubem motocyklistów na potencjalnych sprawców naruszenia przepisów jazdy "pod wpływem".
Krótko przed zamknięciem spostrzegli motocyklistę, który wytoczył się na miękkich nogach z baru, przetoczył się po wszystkich motocyklach, próbując dopasować kluczyk do 5 różnych motocykli, zanim znalazł swój. Kiedy wreszcie go znalazł, usiadł na nim i siedział przez kilka minut, kołysząc się ze spuszczoną głową i zerkając spode łba jak można się stąd wydostać. Wszyscy już opuścili bar i odjechali. W końcu i on dopasował sobie kask do głowy i telepiąc się okrutnie, odpalił motocykl i zaczął powoli jechać.
Policjanci tylko na to czekali. Zgarnęli chłopaka z motocykla i poddali badaniu alkomatem. Po chwili oczekiwania wyświetlił się wynik: 0,0. Wkurzeni policjanci zaczęli się zastanawiać jak to możliwe. Może alkomat się zepsuł?
Motocyklista na to spokojnie:
- Wszystko ok, dzisiaj ja jestem dyżurnym do odwracania uwagi...

Zobacz cały dowcip

Wszystkie kobiece prowokacje zaczynają się od słów:
- Czy jest w tym domu mężczyzna?

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Zawsze zastanawiało mnie, czy francuzi jak kichają to mówią atchoux czy apsique...

Zobacz cały dowcip

Trzech chłopców przechwala się czyj wujek jest lepszy.
Pierwszy mówi:
- Mój wujek jest biskupem i każdy mówi Wasza Ekscelencjo!
Na to drugi:
- A mój jest kardynałem i każdy mówi Wasza Eminencjo!
A trzeci chłopiec mówi:
- Mój waży 200 kilo i każdy mówi: O Boże!

Zobacz cały dowcip

Jaś, pyta się ojca.
- Tatusiu, jak powstali ludzie?
- Zostali stworzeni przez Boga.
- A mamusia mówiła że ewoluowali od małp.
- Mamusia mówiła o swojej stronie rodziny.

Zobacz cały dowcip