Spotyka się kilku lekarzy i zaczynają gadać o pracy:
- U nas idzie zwariować - narzeka psychiatra.
- U nas jest w ogóle do dupy - marudzi proktolog.
- U nas to w ogóle chujnia - kontruje urolog.
- ... z grzybnią - dodaje wenerolog.
Tylko ginekolog uśmiechał się pod nosem.
Blondynka wraca od okulisty i koleżanka pyta:
- I co powiedział lekarz?
- Wzrok mam dobry, ale muszę nauczyć się alfabetu!
Przyjaciel do przyjaciela:
- Słuchaj, wyczytałem gdzieś, że jest taka choroba, którą można leczyć koniakiem.
- Tak? A gdzie można się nią zarazić?
Dlaczego krew nie ściągnęła na sprawdzianie?
Bo miała inną grupę
Twórca kałasznikowa idzie do nieba. Zagaduje go Bóg:
- Czy zrobiłeś kiedyś coś złego?
- Broń boże!
Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!
Jezus wbiega na jezioro, rzuca się z wyciągniętymi rękami, robi piękny ślizg. Potem wstaje, podskakuje z przytupem. Wreszcie zwraca się ku niebu i woła: Tato! wyłącz to na chwilę, chcę się tylko wykąpać!
Komentarze
Odśwież20 stycznia 2017, 17:59
W sumie nie trafione bo W większości przypadków ginekolog ogląda ci*** z chorobami co na 100% nie jest fajnym widokiem
Odpisz
21 stycznia 2017, 11:06
@Lacoste: W większości wypadków to tylko kontroluje, czasem nawet nie zagląda :D
Odpisz
23 września 2018, 01:47
@Lacoste: haha nie do końca, myśle że większość jest "kotrolnych" więc fajne. niektórzy chidzą cześto na badania np do ginekologa na wszelki wypadek
Odpisz
24 stycznia 2017, 08:40
"W pi**u roboty"
Odpisz
23 stycznia 2017, 20:26
Jak przyjdzie 60latka to uśmieszek znika z jego buźki :D
Odpisz
Edytowano - 22 stycznia 2017, 00:52
Ja tam nie wiem, czy praca ginekologa jest rzeczywiście taka ekstra :/ Pomyślcie o tych chorobach, o tym co to może się tam natworzyć, jak ma nieodpowiedzialną właścicielke.
Odpisz
20 stycznia 2017, 14:05
-Ja mam to w piż*#ie kur...!- powiedział do chwili uśmiechania.
Odpisz
21 stycznia 2017, 09:59
@DeMajkel: chciałbym móc powiedzieć coś do chwili
chwila jakoś nigdy nie słucha
Odpisz