Żona zwierza się...

Żona zwierza się przyjaciółce:
- Chcę się rozwieść.
- Co się stało?!
- Mąż mnie traktuje jak psa!
- Bije cię?
- Nie. Chce, żebym mu była wierna...

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar Palauball

8 października 2016, 21:51

Myślałem że chodzi o tego psa (Znalazłem to w znajomych mojego znajomego ;-;)

Avatar Turbek213

17 października 2016, 07:39

@Palauball: O jakiego "tego psa"?

Avatar Palauball

17 października 2016, 12:30

@Turbek213: Zdjęcie się nie załączyło

Avatar Turbek213

17 października 2016, 12:39

@Palauball: Spoks

Avatar JTKX2

19 października 2016, 15:58

@Palauball: to wyślij

Avatar Batman_

22 października 2016, 01:08

@Palauball: Dawaj.

Avatar mrofpower

22 października 2016, 20:52

@Palauball: to wyślesz?

Avatar Turbek213

22 października 2016, 21:35

@Palauball: No wyślij nooo ;_;

Avatar Palauball

22 października 2016, 22:02

@Turbek213: Zaraz...

Avatar LazyBone

24 października 2016, 15:34

@Palauball: i gdzie ten pies?

Avatar Turbek213

24 października 2016, 20:23

@Palauball: No dokładnie ;/ Niecierpliwimy się..

Avatar
Krzakoslaw

22 października 2018, 17:43

@Palauball: Dej psa!

Avatar Palauball

22 października 2018, 17:49

Kurde, nie pamiętam o co chodzi

Avatar
Krzakoslaw

22 października 2018, 18:21

Avatar Ppayxd

26 października 2016, 14:09

Wierna jak pies xd

Avatar GrzegorzKnap

17 października 2016, 12:22

Jak ja bym chciał żeby żona traktowała mnie jak psa. Codziennie głaskała, dobrze karmiła i wypuszczała co wieczór żebym sobie polatał...

Avatar gosia02

17 października 2016, 22:21

@GrzegorzKnap: i trzymała na łańcuchu?

Avatar kolgrim

20 października 2016, 17:02

@gosia02: Ale to pies miastowy :p

Avatar damian2500

17 października 2016, 16:43

Bezczelny.

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Do kelnera:
- Proszę pana, mięso w tym mielonym jest nieświeże.
- Niemożliwe. My do mielonych nie dajemy mięsa.

Zobacz cały dowcip

Tata królik uczy syna jak się bzyka:
- Widzisz synku, jesteśmy małe zwierzątka, wszyscy nas chcą zjeść, dlatego musimy wszystko robić szybko. Oto cztery królicze dziewczynki. To się robi tak, przyglądaj się:
- Razdwatrzycztery! Zrozumiałeś? To powtórz!
- Raz, dwa, trzy, cztery!
- Nie! Razdwatrzycztery! Powtórz!
- Raz, dwa, trzy, cztery.
- NIE! Patrz uważnie: razdwatrzycztery. Powtórz!
- Razdwatrzyczterypięć. Oj, przepraszam tato!

Zobacz cały dowcip

Dwaj sąsiedzi rozmawiają przez ogrodzenie:
- Bardzo przepraszam za moje kury, które wydziobały wszystkie nasiona pańskich kwiatów.
- Ależ to drobiazg, to ja przepraszam za psa, który wydusił panu te kury.
- Nie ma o czym mówić, żona rozjechała go przecież samochodem.
- Tak wiem, podziurawiłem w nim opony...

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Pewien facet poszedł do psychiatry, ponieważ twierdził, że jest myszą.
Po kilku miesiącach, w ramach wdzięczności, przyszedł zadowolony do lekarza z butelką koniaku.
- Panie doktorze, jestem już w 100% zdrowy, dziękuję panu!
- Nie ma za co, przecież to moja praca - odparł lekarz.

Po jakimś czasie, ten sam facet przychodzi na wizytę kontrolną. Z przerażeniem w głosie mówi do lekarza:
- Panie doktorze, widziałem kota!
- No tak, ale to przecież nic takiego. W końcu wie pan już, że nie jest pan myszą.
- Dobrze, ale czy kot wie?

Zobacz cały dowcip

Żona dzwoni do męża:
- Gdzie jesteś?
- W pracy.
- Tak, przecież słyszę w tle te pijackie rozmowy.
- Kiedy ty kur*a zrozumiesz, że jestem barmanem?!

Zobacz cały dowcip

Mąż z żoną baraszkują w sypialni. Zabierają się do tego bez pośpiechu, powoli budując romantyczny nastrój. Nagle zza ściany słyszą wkurzonego sąsiada:
- Co to ma być? Ruszać się, ślimaki jedne!
Trochę speszeni odsuwają się od siebie i z niepokojem patrzą dookoła, a zza ściany znowu:
- Jesteś facet czy pedał? No bierz ją! Bierz ją ku**a!
Żona na to:
- Ten stary zbok chyba nas podgląda. Zobacz czy ściana nie jest dziurawa.
I zaczyna się szukanie dziury w całym, ale na nic - mur jest solidny i szczelny niczym Durex Extra Safe.
Nadal zaniepokojeni, atmosfera jest już mocno zepsuta, ale w końcu inne uczucia biorą górę i para znów zaczyna się obściskiwać. A zza ściany znowu:
- No szybciej! Tyle kasy na was poszło, ciamajdy!
Żona od razu:
- O czym on gada? Ten psychol chyba podłożył nam tutaj kamerę!
I zaczyna się zaglądanie w każdy kąt, przestawianie mebli i panika, chcą już dzwonić na policję, kiedy nagle mąż łapie się za głowę.
- Nie dzwoń. Rany boskie, debil ze mnie, nie dzwoń! Mecz! Kompletnie zapomniałem!

Zobacz cały dowcip