Blondynka dzwoni na komisariat i...

Blondynka dzwoni na komisariat i mówi:
- Panie władzo, ukradli mi kierownicę, pedał gazu i hamulec.
Minęło parę minut...
Blondynka znowu dzwoni i mówi:
- Fałszywy alarm, usiadłam z tyłu.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar jakitygrys

7 grudnia 2023, 02:59

A jeszcze jak otworzyła bagażnik, to ukradli jej silnik. Że o mózgu nie wspomnę.

Avatar zarka2016

26 października 2016, 16:52

Moja 4 letnia siostra jest blondynką a juz takie numery ze sie boje co bedzie pozniej...

Avatar
Konto usunięte

25 października 2016, 15:09

Stare

Avatar Trevor_Philips_industries

25 października 2016, 14:50

Ale nie wspomniała o prendkosciomierzu

Avatar Jasnowidz

5 października 2016, 18:09

Ah te blondynki

Avatar
Konto usunięte

26 października 2016, 15:57

@Jasnowidz: ah te niezgadzajkisię

Avatar OmgPrzestan6969

27 października 2016, 15:45

Ach te raki...

Avatar
Konto usunięte

27 października 2016, 15:46

@OmgPrzestan6969: Powiedział co wiedział

Avatar OmgPrzestan6969

27 października 2016, 15:59

... Po co Ci odpisywać skoro i tak więcej będe miał łapek w dół.

Avatar baarts

20 czerwca 2017, 16:52

@OmgPrzestan6969: Łapek?

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Sekretarka do szefa:
- Panie dyrektorze, dostaliśmy wiadomość z naszej filii na Saharze, że brakuje im wody...
- E, tam! Jak zwykle przesadzają!
- Panie dyrektorze, według mnie sytuacja jest bardzo poważna, bo znaczek na liście był przyczepiony spinaczem...

Zobacz cały dowcip

Chłopak proszony przez dziewczynę by się z nią ożenił zgadza się pod jednym warunkiem.
- Wezmę z tobą ślub ale pod jednym warunkiem.
- Jakim?
- Przez całe nasze wspólne życie nie zajrzysz do szuflady w szafce przy łóżku.
Dziewczyna oczywiście się zgodziła.
Po 25 latach małżeństwa jednak nie wytrzymała i zajrzała do szuflady. Zobaczyła tam dwa jajka i 100 złotych. Gdy tylko mąż wrócił do domu, żona pyta jej się co to ma znaczyć.
- Co to są za jajka?
- No wiesz za każdym razem kiedy cię zdradziłem to wkładałem do szuflady jedno jajko.
Dziewczyna pomyślała sobie, że dwa razy to nie tak źle.
- A co to za pieniądze?
- No za każdym razem gdy szuflada była już pełna jajek to szedłem na bazar i je sprzedawałem.

Zobacz cały dowcip

- Panie doktorze, mam depresję.
- Najskuteczniejszym lekarstwem na depresję jest zanurzyć się po uszy w robocie.
- Ale ja beton mieszam.

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Co oznacza skrót BIO na produkcie w sklepie?
Biedaku Idź Odłóż.

Zobacz cały dowcip

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co

Zobacz cały dowcip