Blondynka dzwoni na komisariat i...

Blondynka dzwoni na komisariat i mówi:
- Panie władzo, ukradli mi kierownicę, pedał gazu i hamulec.
Minęło parę minut...
Blondynka znowu dzwoni i mówi:
- Fałszywy alarm, usiadłam z tyłu.

Oceń:

Dodaj komentarz

Dodaj komentarz obrazkowy

Komentarze

Odśwież
Avatar jakitygrys

7 grudnia 2023, 02:59

A jeszcze jak otworzyła bagażnik, to ukradli jej silnik. Że o mózgu nie wspomnę.

Avatar zarka2016

26 października 2016, 16:52

Moja 4 letnia siostra jest blondynką a juz takie numery ze sie boje co bedzie pozniej...

Avatar
Konto usunięte

25 października 2016, 15:09

Stare

Avatar Trevor_Philips_industries

25 października 2016, 14:50

Ale nie wspomniała o prendkosciomierzu

Avatar Jasnowidz

5 października 2016, 18:09

Ah te blondynki

Avatar
Konto usunięte

26 października 2016, 15:57

@Jasnowidz: ah te niezgadzajkisię

Avatar OmgPrzestan6969

27 października 2016, 15:45

Ach te raki...

Avatar
Konto usunięte

27 października 2016, 15:46

@OmgPrzestan6969: Powiedział co wiedział

Avatar OmgPrzestan6969

27 października 2016, 15:59

... Po co Ci odpisywać skoro i tak więcej będe miał łapek w dół.

Avatar baarts

20 czerwca 2017, 16:52

@OmgPrzestan6969: Łapek?

Opisz dokładnie problem, a jeśli potrzeba to zilustruj go screenem.

Opisz problem

Dołącz screena

Polecane dowcipy

Pewien człowiek postanowił, że chce być członkiem kościoła, znanego ze swojej ekskluzywności. Poinformował o tym pastora tego zboru, który chcąc odwieść go od tego zamiaru, powiedział mu, by uważniej modlił się o boskie prowadzenie. Następnego dnia mężczyzna powiedział pastorowi:

"Pastorze, modliłem się i Bóg mnie spytał, do którego kościoła chce się przyłączyć. Kiedy mu powiedziałem, że chodzi o twój, On roześmiał się i powiedział: Nie dostaniesz się tam. Ja sam próbuję od 10 lat i nic z tego nie wychodzi."

Zobacz cały dowcip

Przychodzi Jasiu do domu ze szkoły i mówi:
- Mamo! Zostałem dziś wyróżniony.
- Za co, Jasiu? - pyta mama.
- Pani powiedziała że cała nasza klasa to debile, a ja największy.

Zobacz cały dowcip

Przywozi Mosze swoją słusznych rozmiarów małżonkę do gabinetu liposukcji i pyta:
- Możecie mojej Sarze zrobić figurę, jak u Helgi Lovekaty?
- Oczywiście! Rabat 50%, całkowicie bezpiecznie i absolutnie bezboleśnie!
- To ile po zniżce?
- Sto tysięcy dolarów.
- I to nazywacie ''absolutnie bezboleśnie"?!

Zobacz cały dowcip

Popularne dowcipy z nowych

Podróżnik w czasie: Który mamy rok?
Bush: Koleś, nie wiem kim jesteś, ale masz poważny problem! Wylądowałeś w białym domu!
Podróżnik w czasie: Co z tego, chce wiedzieć który mamy rok!
Bush: Wrzesień 2001
Podróżnik w czasie: Przed czy po zamachu?
Bush: Przed
Podróżnik w czasie: Co
Bush: Co

Zobacz cały dowcip

Uwielbiam trzy rzeczy: jeść dzieci i nie używać przecinków.

Zobacz cały dowcip

*Kobieta dzwoni do mechanika*
- Dzień dobry. Chciałam się umówić na przegląd auta.
- Dobrze, ale jaki to samochód?
- Mój.
- A marka?
- A Marek ma swoje.

Zobacz cały dowcip